piątek, 29 sierpnia 2014

Początek

Skąd taki pomysł na blog/bloga?
Czasem w życiu podejmujemy różne decyzje. Tak samo było i w mojej sytuacji: "Coś się kończy, coś się zaczyna..." cytat wiadomo skąd.
Po prawie 2 latach może i więcej postanowiłem ruszyć w Pamir, przejść się kawałek jedwabnym szlakiem i po prostu pojechać w daleką podróż. Na razie tylko na 2 miesiące. Nie ukrywam że między innymi zostałem zainspirowany podróżami Łukasza Supergana, Losviaheros i książką którą dostałem na urodziny od koleżanki Idy: "1000 szklanek herbaty".
Zakończyłem stare sprawy, zostawiłem niektóre problemy i podjąłem decyzję.
Już jutro lecę liniami pegasus do Biszkeku w Kirgistanie z przesiadką w Istambule.
Kilka dni zamierzam spędzić w Kirgistanie. Dalej kieruję się do Tadżykistanu drogą Pamir Highway.
Może uda mi się zrobić jakiś treking w górach Pamir.
Po około 2-3 tygodniach wracam do Kirgistanu spotkać się ze znajomymi Wiolą i Jarkiem, którzy mi nie darowali że jadę do Kirgistanu. Kupili także bilety i ruszają w pogoń za mną. Niestety tylko na jakieś 10 dni.
Następny krok to zachodnia Turcja na początku października. Razem z Kingą spotykamy się w Istambule i kontynuujemy naszą podróż razem.
Pozostało mi jeszcze dopakować plecak, pozbyć się zbędnego ciężaru, bo plecak wraz z jedzeniem na 10 dniowy treking waży 21 kilo, i to bez sprzętu fotograficznego.
Całe szczęście że prawie 7 kilo to jedzenie itp, którego mam zamiar się pozbyć w pierwszych tygodniach wyprawy. Niestety pozostałe 15 kilo sprzętu to także jeszcze dużo.
Niestety swoje wpisy będę prowadził zazwyczaj z małego telefonu, więc od byków i innych błędów na pewno się nie obejdzie.
Poza tym to będzie także zależało od dostępności internetu - w odległych górach i małych pasterskich wioskach na pewno będzie o niego trudno.
Cóż więcej mogę napisać. Mam nadzieję że uda mi się dotrwać do końca pisząc ten blog i nie zrezygnuję ze swego pamiętnika już po kilku dniach.
Mam także nadzieję że komuś spodobają się moje wypociny i ktoś będzie chciał je czytać.
Jak na razie to są pierwsze moje kroki w tej dziedzinie. Strona wygląda tak jak wygląda. Może jak się wprawię będzie wyglądała lepiej ;-)
Więc zapraszam do śledzenia mojej podróży .

3 komentarze:

  1. Pisz. Ja na pewno bede czytac. I uwazaj na siebie. Kawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł. Udanej wyprawy! k

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przejmuj się bykami tylko pisz śmiało! Nie możemy się doczekać Twoich spostrzeżeń z wyprawy. Powodzenia i szerokiej drogi!
    Miski

    OdpowiedzUsuń